Była Kallithea, będzie Aris?
9 goli i asysta w trakcie rundy wiosennej 2025 roku. To dorobek Migouela Alfareli w barwach Kallithei Athens, na wypożyczeniu z Legii. Kilka miesięcy wystarczyło, aby greckie kluby zapamiętały jego nazwisko. Wtedy jednak kwota wykupu (2 mln euro) była dla klubów z Hellady za wysoka i Francuz wrócił do Legii.
Teraz temat przenosin do Grecji powraca. Jak informowaliśmy dziś przed południem po piłkarza zgłosił się Aris Saloniki. Później nasze informacje potwierdziły media z Grecji, dorzucając, że do proponowanej sumy 300 tysięcy euro za ewentualny wykup Aris zaoferował Legii 15% od kolejnego transferu Francuza.
500 tysięcy euro? Tak, ale od razu
A jak obecnie wygląda ta sprawa? Z naszych najnowszych informacji wynika, że druga oferta Greków jest w tej samej formule. Czyli, wypożyczenie z opcją wykupu, ale już za 500 tysięcy euro. A co na to Legia? Z nieoficjalnych informacji wynika, że warszawski klub byłby skłonny przyjąć 500 tysięcy euro za Alfarelę, ale pod warunkiem, że nie byłoby to wypożyczenie, a transfer definitywny, a więc płatność pewna od razu.