Holenderski pomocnik Marco van Ginkel twierdzi, że otrzymał od Chelsea propozycję podpisania nowego kontraktu, mimo jego długiej przerwy spowodowanej kontuzją.
27-latek do londyńskiego klubu trafił w 2013 roku, ale od tamtej pory rozegrał w nim zaledwie cztery spotkania. W międzyczasie był wypożyczany do Milanu, Stoke City i PSV Eindhoven. Na Stamford Bridge wrócił w 2018 roku. Od tamtej pory ani razu nie pojawił się na boisku. Powodem była poważna kontuzja kolana.
Jego obecna umowa z Chelsea wygasa 30 czerwca i wydawało się, że Holender definitywnie pożegna się z londyńskim klubem. Teraz okazuje się, że nie jest to takie pewne. Piłkarz ma bowiem prowadzić rozmowy z klubem w sprawie podpisania nowej umowy.
– Mój agent, Karel Jansen, rozmawia z Chelsea o nowym kontrakcie dla mnie. Jestem bardzo zadowolony z okazanego zaufania do mnie przez klub – powiedział Van Ginkel w rozmowie z AS.
Komentarze