Czerwone Diabły bez punktów, kryzys trwa
Manchester United w sobotnie popołudnie zmierzył się z Brentfordem na Community Stadium w ramach 6. kolejki Premier League. Czerwone Diabły w tym sezonie zawodzą, a presja na Rubenie Amorimie rośnie z każdym kolejnym spotkaniem. Choć niedawno zespół portugalskiego menedżera przegrał derby Manchesteru na Etihad Stadium, to zwycięstwo z Chelsea (2:1) pozwoliło nieco poprawić nastroje w zespole.
Piłkarze Brentford również znajdowali się w dolnej części tabeli, ale zamierzali jednak wykorzystać słabości rywala i od początku postawił trudne warunki. Spotkanie idealnie ułożyło się dla gospodarzy. Dwie bramki napastnika Igora Thiago szybko ustawiły mecz. Manchester United znów musiał gonić wynik, a kibice zaczynają coraz głośniej zadawać pytania o przyszłość Amorima na Old Trafford.
W 26. minucie do siatki trafił Benjamin Sesko, dla którego było to pierwsze trafienie po głośnym transferze z RB Lipsk. Po przerwie okazję do wyrównania miał Bruno Fernandes, ale spudłował z rzutu karnego. To druga jedenastka w tym sezonie zmarnowana przez Portugalczyka. W doliczonym czasie gry wynik na 3:1 dla gospodarzy ustalił Mathias Jensen, który zapakował piłkę w bramce United zza pola karnego.
Mecz zakończył się trzecią ligową porażką Manchesteru United, który aktualnie zajmuje 13. miejsce w tabeli. Ekipa Amorima już w kolejną sobotę, 4 października podejmie Sunderland na Old Trafford.
Brentford – Manchester United 3:1 (2:1)
1:0 Igor Thiago 8′
2:0 Igor Thiago 20′
2:1 Benjamin Sesko 26′
3:1 Mathias Jensen 90+6′