Yamal i spółka zostaną wycofani z mistrzostw świata?!
Hiszpania jawi się jako jeden z głównych kandydatów do wygrania przyszłorocznego mundialu w Kanadzie, USA oraz Meksyku. Wiele wskazuje bowiem na to, że mistrzowie Europy nie tylko utrzymają znakomitą formą z poprzedniego turnieju, ale i będą jeszcze lepsi, niż na boiskach w Niemczech. Z pewnością więc można spodziewać się, że będą w gronie faworytów do końcowego triumfu.
No chyba, że w ogóle nie pojadą na mistrzostwa. Tamtejszy rząd zasugerował bowiem, że reprezentacja Hiszpanii może wycofać się z mundialu w 2026 roku, jeśli zakwalifikuje się na ten turniej Izrael, o czym poinformował serwis „Daily Mail”. Oznaczałoby to, że na boiskach w Ameryce Północnej zabraknie chociażby takich gwiazd jak Lamine Yamal oraz Nico Williams. Byłaby to przede wszystkim wielka strata dla widowiska.
Ewentualne wycofanie się z mundialu związane jest oczywiście z konfliktem toczącym się na Bliskim Wschodzie. Wiele krajów, w tym Hiszpania, znacząco potępia działania Izraela. Obecnie reprezentacja tego kraju zajmuje trzecie miejsce w grupie I. Rywalami w walce o wyjazd na mistrzostwa świata są zespołowy narodowe Norwegii, Włoch oraz Estonii i Mołdawii. Przed tym zespołem jeszcze trzy mecze w kwalifikacjach.
Zobacz także: Mourinho ma nowy klub. Portugalczyk znów w dobrze znanym miejscu