Wiśniewski rozbroił szczerością. Dlatego nie zagra z Holandią

Reprezentacja Polski zmierzy się w piątek z Holandią. W tym meczu zabraknie Przemysława Wiśniewskiego, który pauzuje za żółte kartki. W rozmowie z TVP Sport przyznał, że nie wiedział o tej zasadzie.

Przemysław Wiśniewski
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Przemysław Wiśniewski

Wiśniewski nie znał zasad. Nie wiedział, że nie zagra

Reprezentacja Polski podczas listopadowego zgrupowania rozegra dwa kolejne mecze w ramach eliminacji do mistrzostw świata – z Holandią oraz Maltą. Jest już w zasadzie pewna drugiego miejsca w grupie, co oznacza walkę o awans w barażach. Ma jeszcze szansę, aby skończyć eliminacje na czele tabeli, ale to czysta matematyka – musi wysoko rozbić Holandię albo zdobyć sześć punktów i liczyć, że ta potknie się jeszcze przeciwko Litwie.

W najbliższym meczu z Holandią Biało-Czerwonym nie pomoże Przemysław Wiśniewski, który za kadencji Jana Urbana wskoczył do pierwszej jedenastki. Z pewnością to duża strata, gdyż do tej pory prezentował się bardzo dobrze i był jednym z największych odkryć kadry w ostatnich miesiącach.

POLECAMY TAKŻE

Wiśniewski w piątek będzie pauzował w związku z żółtą kartką, którą otrzymał przeciwko Litwie. Było to jego drugie upomnienie w tych eliminacjach, co oznacza jeden mecz zawieszenia. W rozmowie z TVP Sport kadrowicz otwarcie przyznał, że nie wiedział o tej zasadzie.

– To zawsze marzenie każdego piłkarza, aby zagrać na Stadionie Narodowym z takim rywalem, jak Holandia. Żałuję strasznie tej żółtej kartki. Przed poprzednim meczem się nie doinformowałem, że po dwóch kartkach się pauzuje. Myślałem, że chyba trzy są. Wcześniej nie znałem zasad, bo nie byłem na kadrze. Nigdy mnie to nie interesowało. Widziałem, pauzuje się za kartki i tyle – wyjaśnił Wiśniewski.