Szczęsny skomentował aferę w kadrze. „Mówiłem o tym Robertowi”

Wojciech Szczęsny skomentował wydarzenia z czerwcowego zgrupowania reprezentacji Polski. W rozmowie z kanałem Foot Truck odniósł się do konfliktu na linii Probierz - Lewandowski.

Wojciech Szczęsny
Obserwuj nas w
rosdemora / Alamy Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Lewandowski vs Probierz – Szczęsny zabrał głos ws. afery w kadrze

Reprezentacja Polski po dość burzliwym okresie w końcu ma nowego selekcjonera. Obowiązki pierwszego trenera przejął Jan Urban, którego zadaniem jest awansować z Biało-Czerwonymi na Mistrzostwa Świata 2026. W roli opiekuna drużyny narodowej zastąpił Michała Probierza. Były już selekcjoner odchodził w atmosferze skandalu, ponieważ przed meczem z Finlandią starł się z Robertem Lewandowskim.

Punktem zapalnym w konflikcie na linii trener – zawodnik było odebranie Lewandowskiemu opaski kapitana. Na kanale Foot Truck aferę w kadrze skomentował Wojciech Szczęsny. Były reprezentant Polski nie ukrywał, że nie potrafi zrozumieć, dlaczego tak się stało.

POLECAMY TAKŻE

Powiedziałbym coś ciekawego, ale zupełnie nie rozumiem, co tam się stało. Śledziłem to, ale nie rozumiem. To nie jest uciekanie od odpowiedzi. Rozmawiałem z niektórymi zawodnikami, słyszałem różne historie, wszystkie w miarę spójne i cały czas nie rozumiem, co tam się stało. Nie jestem w stanie zrozumieć, czemu, po co, czym to było spowodowane. Jestem na to za głupi – powiedział Wojciech Szczęsny w rozmowie na kanale Foot Truck.

Zdaniem bramkarza FC Barcelony trener ma całkowite prawo zmienić kapitana. Natomiast zagadką pozostaje fakt, dlaczego zrobił to na dwa dni przed ważnym meczem z Finlandią w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026. W efekcie Polska przegrała na wyjeździe (1:2).

Czy Robert Lewandowski powinien być kapitanem w kadrze Jana Urbana?

  • TAK
  • NIE
  • TAK 36%
  • NIE 64%

11+ Votes

Mówiłem o tym Robertowi, że jeśli trener chciał zmienić kapitana, to ma do tego prawo, ale zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego ktoś to zrobił na dwa dni przed bardzo ważnym meczem. Nie chce tego komentować w jakiś dosadny sposób, ponieważ nie rozmawiałem z trenerem Probierzem i nie wiem, dlaczego to zrobił – kontynuował były reprezentant Polski.

Myślę, że Michał Probierz nie zrobił tego, żeby pójść na wojnę z Robertem Lewandowskim. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić po co. Zespołowi to na pewno nie pomogło na dwa dni przed meczem. Może miało to na celu zbudować „Zielka”, ale z tego co wiem, to od początku nie był do gry w meczu z Finlandią. Widziałem na konferencji prasowej, że Zieliński też nie za dobrze czuł się w tej sytuacji – dodał.