Urban: mam już w głowie wyjściowy skład
Reprezentacja Polski po blisko trzymiesięcznej przerwie wraca do rywalizacji w eliminacjach mistrzostw świata 2026, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku. Po sensacyjnej porażce z Finlandią (0:1) w Helsinkach prezes Cezary Kulesza zdecydował się zwolnić Michała Probierza, skonfliktowanego z Robertem Lewandowskim.
W czwartek w Rotterdamie na ławce po raz pierwszy w roli selekcjonera zasiądzie Jan Urban, który przywrócił opaskę kapitańską napastnikowi Barcelony. Początek starcia z Holandią zaplanowano na godzinę 20:45. Z kolei w niedzielę (7 września) Biało-Czerwoni podejmą na Superauto.pl Stadionie Śląskim reprezentację Finlandii.
Jan Urban przyznał, że wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry. – Mam już w głowie wyjściowy skład na jutro, w tym także wybór bramkarza – powiedział selekcjoner, ale nie zdradził, kto stanie między słupkami.
– Nie jest łatwo wprowadzić nowe elementy w zaledwie dwóch treningach. Rozmawialiśmy jednak o detalach, które chcemy zmienić. Jutro będę miał więcej odpowiedzi, w jakim kierunku zmierzamy – podkreślił Jan Urban.
– Chcę widzieć drużynę odważną. Błędy będą się zdarzać każdemu z nas, ale ważne, byśmy potrafili je naprawiać. Oczekuję, że każdy zawodnik będzie miał pewność siebie i że razem będziemy realizować nasz plan – zaznaczył.