Juventus tonie w marazmie. Media miażdżą po remisie z Villarrealem

Juventus znów rozczarował, remisując 2:2 z Villarrealem. To już czwarte z rzędu spotkanie bez zwycięstwa, a według "Calciomercato" tym razem Bianconeri sami oddali wygraną.

Teun Koopmeiners
Obserwuj nas w
PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy Na zdjęciu: Teun Koopmeiners

Kolejny remis Juventusu. Błędy i chaos w obronie

Juventus zremisował na wyjeździe z Villarrealem, choć po słabej pierwszej połowie wydawało się, że w drugiej części spotkania odwróci losy meczu. Kluczową postacią był młody Conceicao, który po wejściu z ławki zdobył pięknego gola i tchnął energię w zespół. Jednak mimo jego przebłysku całość występu drużyny została oceniona bardzo krytycznie.

Najwięcej zarzutów padło pod adresem defensywy. Gatti i Cambiaso popełnili błędy przy pierwszym golu dla gospodarzy, a później Perin najpierw źle interweniował przy rzucie rożnym, a następnie nie wyszedł do dośrodkowania, po którym padło wyrównanie. Brak Bremera był widoczny gołym okiem, a Kelly i Kalulu także nie potrafili utrzymać stabilności.

POLECAMY TAKŻE

Środek pola Juventusu również nie sprostał oczekiwaniom. Locatelli starał się łączyć defensywę z ofensywą i był jedynym jasnym punktem w drugiej linii. McKennie prezentował chaos i brak precyzji, natomiast Koopmeiners ponownie zawiódł i został zmieniony już w przerwie. Jego forma budzi poważne wątpliwości i staje się symbolem regresu drużyny.

W ofensywie David nie potrafił zastąpić Vlahovicia. Jego występ pełen był nieporadności i niecelnych zagrań, a kibice zapamiętają go głównie z fatalnego pudła mając przed sobą pustą bramkę. Yildiz, mimo ogromnego zaangażowania, nie miał wsparcia i w końcówce opadł z sił.

Remis z Villarrealem był szczególnie bolesny, ponieważ Juve prowadziło niemal do ostatnich minut. Zespół Tudora nie potrafił jednak utrzymać przewagi, a błędy i dekoncentracja znów kosztowały stratę punktów. Włoska prasa nie pozostawia złudzeń – Bianconeri nie tylko nie robią postępów, ale wręcz cofają się w rozwoju.

Zobacz również: Barcelona sprowadzona na ziemię. Hiszpanie brutalnie podsumowali jej grę