Wielka sensacja w Stambule! Liverpool poległ po golu Osimhena
Liverpool w jednym z ciekawych wtorkowych meczów fazy zasadniczej elitarnych rozgrywek mierzył się z Galatasaray. Ekipa z Premier League przystępowała do potyczki, chcąc zrehabilitować się po porażce z Crystal Palace (1:2) w lidze angielskiej. Z kolei mistrzowie Turcji mieli za sobą zwycięstwo z Alanyasporem (1:0). Obie ekipy zmierzyły się ze sobą w Lidze Mistrzów po raz pierwszy od 2006 roku.
W pierwszej części gry emocji nie brakowało. Wpływ na taki stan rzeczy miał fakt, że obie drużyny stawiały na ofensywną grę. Wynik meczu został otwarty w 16. minucie. Wówczas rzut karny za faul na Barisie Yilmazie wykorzystał Victor Osimhen. Sędzia nie miał żadnych wątpliwości, że jedenastka tureckiej ekipie się należy.
W drugiej odsłonie nigeryjski napastnik mógł podwyższyć prowadzenie w 54. minucie. Osimhen znalazł się wówczas oko w oko z Alissonem Beckerem, oddając płaski strzał. Finalnie jednak golkiper The Reds nie dał się zaskoczyć.
Ostatecznie do końca zawodów wynik się nie zmienił i na Rams Park w Stambule miała miejsce niespodzianka, bo gospodarze pokonali Liverpool. Turecka ekipa podniosła się zatem z kolan po wysokiej przegranej z Eintrachtem Frankfurt (1:5). Tymczasem angielska ekipa po zwycięstwie z Atletico Madryt (3:2) tym razem musiała przełknąć gorycz porażki.
Galata już w najbliższy weekend zmierzy się w derbach z Besiktasem. Z kolei w elitarnych rozgrywkach kolejne spotkanie rozegra 22 października, mierząc się z Bodo/Glimt. Mistrzowie Anglii natomiast o powrót na zwycięski szlak po dwóch z rzędu porażkach będą rywalizować z Chelsea. W Lidze Mistrzów następny mecz zagrają z Eintrachtem Frankfurt.
Galatasaray – Liverpool FC 1:0 (1:0)
1:0 Victor Osimhen 16′
Sensacja w Stambule była w pełni zasłużona?
0 Votes