Robert Lewandowski machał flagą w szachownicę podczas GP Hiszpanii
Robert Lewandowski ma za sobą bardzo udany sezon. Razem z FC Barceloną sięgnął po potrójną koronę na krajowym podwórku. Łupem katalońskiego klubu padł triumf w La Lidze, Pucharze Króla oraz Superpucharze Hiszpanii. Reprezentant Polski zakończył kampanię z dorobkiem 42 bramek w 52 meczach we wszystkich rozgrywkach.
W poniedziałek rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski, na którym zabraknie kapitana Biało-Czerwonych. Robert Lewandowski kilka dni temu ogłosił, że po rozmowie z Michałem Probierzem doszedł do wniosku, że potrzebuje odpoczynku.
Wolne od piłki wykorzystał w sposób aktywny, ponieważ w weekend pojawił się na torze Circuit de Barcelona-Catalunya w Montmelo. Tam w dniach 30 maja – 1 czerwca odbyło się GP Hiszpanii Formuły 1. Polak był gościem garażu Oracle Red Bull Racing i miał okazję spotkać się i porozmawiać z takimi osobistościami jak Max Verstappen czy Christian Horner.
Co więcej, Lewandowski został wyróżniony przez organizatorów GP Hiszpanii. 36-latek dostąpił zaszczytu machania flagą w szachownicę na koniec wyścigu. Najlepszy na torze Circuit de Barcelona-Catalunya okazał się Oscar Piastri z McLarena, a na podium dojechali także Lando Norris (McLaren) i Charles Leclerc (Ferrari). Max Verstappen z Red Bulla dojechał do mety na 10. miejscu.
Komentarze