Camavinga coraz bliżej powrotu po kontuzji
Real Madryt przygotowuje się do drugiego ligowego meczu sezonu z Realem Oviedo. Xabi Alonso jak na razie nie musi martwić się nowymi kontuzjami swoich piłkarzy, ale wciąż musi sobie radzić bez czterech kluczowych zawodników. Poza kadrą pozostają Jude Bellingham, Endrick, Ferland Mendy oraz Eduardo Camavinga.
Według „Mundo Deportivo” to właśnie Camavinga jest najbliżej powrotu. 22-letni pomocnik może być gotowy do gry już w przyszłym tygodniu, co byłoby dużym wsparciem dla Królewskich. Zawodnik ma za sobą trudny sezon 2024/25, w którym z powodu różnych urazów opuścił ponad 30 spotkań w klubie i reprezentacji.
Latem Camavinga przeszedł pełny proces regeneracji i liczył na nowy start pod wodzą Alonso. Jednak jeszcze przed sparingiem z WSG Tirol nabawił się skręcenia stawu skokowego. To uraz, który wykluczył go z meczu inauguracyjnego La Liga przeciwko Osasunie, a także z treningów w ostatnich dniach.
Mimo to w Madrycie panuje optymizm. Camavinga może ponownie pojawić się w kadrze już w kolejnym tygodniu, co dałoby mu szansę na odbudowanie pozycji w zespole. Pomocnik od dłuższego czasu znajduje się również w notesie skautów Manchesteru United, co dodatkowo podgrzewa spekulacje na jego temat.
W przypadku pozostałych kontuzjowanych zawodników sytuacja wygląda inaczej. Mendy i Endrick powinni wrócić we wrześniu, natomiast Bellingham najprawdopodobniej dopiero w październiku.
Zobacz również: Buksa trafi do Serie A. Wkrótce oficjalne potwierdzenie