Numer 10 dla Lamine’a Yamala
Barcelona pokonała Real Madryt w niedzielnym El Clasico 4:3. Jednym z bohaterów tego spotkania był Lamine Yamal, który po raz kolejny zachwycił kibiców swoimi zagraniami. 17-latek zdobył także bardzo ważną wyrównującą bramkę na 2:2. Młody gwiazdor w tym sezonie ma już szesnaście trafień i 24 asysty w 52 spotkaniach.
Jak się okazuje, w klubie miała zapaść już decyzja, że hiszpański skrzydłowy otrzyma w przyszłym sezonie numer 10 na koszulce. Obecnie należy on do Ansu Fatiego. 22-latek nie zdołał jednak odbudować swojej formy i najprawdopodobniej odejdzie podczas najbliższego okienka transferowego.
Zobacz WIDEO: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
W przeszłości numer ten należał do Leo Messiego, a więc legendy Blaugrany. Zarząd klubu uważa, że Yamal jest już gotowy na przejęcie tego numeru. Wychowanek La Masii ma być przyszłością katalońskiego zespołu, choć tak naprawdę już teraz jest niezwykle istotnym zawodnikiem w drużynie Hansiego Flicka.
Reprezentant Hiszpanii zadebiutował w Barcelonie jeszcze za kadencji Xaviego w wieku 15 lat w kwietniu 2023 roku. Od tamtego momentu wystąpił w 103 meczach, strzelając 23 bramki i notując 33 asysty. Do tego sięgnął już z zespołem po Mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Hiszpanii, a ze swoją reprezentacją wygrał także Euro 2024.
Zobacz także: Lamine Yamal szokuje. Poszło o Lewandowskiego
Komentarze