FC Barcelona i Ter Stegen w otwartym konflikcie
FC Barcelona ma problemy z rejestracją niektórych zawodników do zbliżających się rozgrywek. Wynika to oczywiście z nieustających problemów finansowych klubu. W związku z tym Duma Katalonii była gotowa skorzystać z przepisu umożliwiającego uwolnienie części pensji zawodnika kontuzjowanego na dłużej niż 4–5 miesięcy. Takim jest Marc-Andre ter Stegen, ale Niemiec nie wyraził zgody na przekazanie dokumentacji medycznej.
Niemiecki bramkarz stał się bardzo niewygodnym zawodnikiem dla Barcelony. Klub liczył, że tego lata wypchnie go z klubu, ale Ter Stegen postanowił zostać i walczyć o skład. Na dodatek w międzyczasie doznał kontuzji, a więc Flick nie może na niego liczyć.
W programie El Larguero dosadnie całą sytuację podsumował Miguel Martin Talavera. Hiszpański dziennikarz wskazał, że FC Barcelona naprawdę źle podeszła do całej sprawy i obecne kłopoty to również wina zarządu.
– FC Barcelona bardzo źle to rozegrała. Publicznie ogłosiła, że chce pozbyć się piłkarza, tak samo jak zrobiła to wcześniej z De Jongiem. Wielu zawodników zostało w ten sposób publicznie wystawionych na odstrzał. Barca jest spłukana jak suszona dorsz i chce pozbyć się najlepiej zarabiającego bramkarza. To wszystko. Ściągają Joana Garcię, ponieważ chcą, żeby Ter Stegen odszedł, a szatnia jest w rozsypce – powiedział.