Frankowski znów zawiódł. To nowy zmiennik Casha?

Jan Urban w meczu z Nową Zelandią postawił na wielu rezerwowych. Od pierwszej minuty zagrał Przemysław Frankowski, ale kolejny raz nie zachwycił. Tomasz Włodarczyk sugeruje, że na prawej obronie powinna zmienić się hierarchia.

Piłkarze reprezentacji Polski
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Piłkarze reprezentacji Polski

Wszołek lepszy od Frankowskiego. To on powinien być zmiennikiem Casha?

Reprezentacja Polski w meczu z Nową Zelandią nie zaprezentowała się najlepiej, ale dla Jana Urbana był to test dla zmienników. Postawił na większość piłkarzy, którzy przeciwko Litwie raczej nie zagrają. Na ławce rezerwowych znaleźli się natomiast Robert Lewandowski, Jakub Kamiński, Jan Bednarek czy Jakub Kiwior.

Zwycięstwo w tym meczu towarzyskim zapewnił Piotr Zieliński, który błysnął po przerwie, zdobywając przepiękną bramkę. Asystował mu Paweł Wszołek, który w drugiej połowie zmienił Przemysława Frankowskiego. Między nimi trwa wewnętrzna rywalizacja o miano głównego zmiennika Matty’ego Casha, który po świetnym wrześniowym zgrupowaniu jest oczywiście nietykalny.

POLECAMY TAKŻE

Na papierze zdecydowanie więcej do zaoferowania powinien mieć Frankowski, ale to Wszołek w kadrze spisuje się ostatnio lepiej. Udowodnił to również mecz z Nową Zelandią – piłkarz Legii Warszawa po wejściu na plac gry był aktywny i wziął udział w akcji, która zapewniła Polsce zwycięstwo.

– Gdybyśmy mieli robić ranking prawych wahadłowych reprezentacji, to Przemysław Frankowski spada za plecy Pawła Wszołka, który pojawił się już jako ten bardzo doświadczony gracz, ale w świetnej formie, jeżeli chodzi o dyspozycję biegową. Wniósł dużo energii, zanotował asystę i za to spotkanie zasługuje na małego plusika przy swoim nazwisku – docenił Tomasz Włodarczyk w programie na kanale Meczyki.pl.