W poniedziałek odbyło się spotkanie pomiędzy Czesławem Michniewiczem a Cezarym Kuleszą. Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że nie skorzystano z klauzuli przedłużenia wygasającego z końcem roku kontraktu. Wciąż możliwe jest natomiast kontynuowanie współpracy między stronami.
- Kontrakt Czesława Michniewicza obowiązuje do końca 2022 roku
- Polski Związek Piłki Nożnej nie skorzystał z możliwości jednostronnego przedłużenia umowy
- Przyszłość selekcjonera wyjaśni się w ciągu najbliższych dni
Rozmowy będą kontynuowane
Reprezentacja Polski zakończyła już swój udział na mistrzostwach świata, choć wokół niej nie brakuje kontrowersji. Od kilku dni toczy się dyskusja dotycząca niedoszłych wynagrodzeń, które polski rząd miał wypłacić zawodnikom oraz sztabowi szkoleniowemu w ramach awansu do fazy pucharowej.
Przedmiotem sporu jest też osoba Czesława Michniewicza. Co prawda reprezentacja Polski zaliczyła na mundialu satysfakcjonujący wynik, natomiast z ogromną krytyką spotkał się jej styl gry, co miało być bezpośrednią przyczyną rozstania z selekcjonerem. Ponadto, z medialnych doniesień wynika, że Michniewicz nie poinformował Polskiego Związku Piłki Nożnej o możliwych premiach.
W poniedziałek odbyło się spotkanie pomiędzy selekcjonerem a Cezarym Kuleszą. Tego samego dnia PZPN poinformował, że nie zdecydowano się na jednostronne przedłużenie wygasającego kontraktu Michniewicza. Nie oznacza to natomiast, że współpraca nie będzie kontynuowana. O przyszłości selekcjonera dowiemy się w ciągu najbliższych dni.
“Polski Związek Piłki Nożnej nie skorzystał z klauzuli umownej, która umożliwiała jednostronne przedłużenie kontraktu selekcjonera. Jednocześnie PZPN informuje, że kwestia dalszej współpracy pomiędzy federacją a Czesławem Michniewiczem jest tematem rozmów stron” – czytamy w komunikacie.
Zobacz również:
Lista kandydatów: Martinez, Unay Emery, Bielsa, Urban