Michał Probierz skreślił piłkarza. Nie otrzyma powołania na mecze barażowe

Michał Probierz 14 marca ogłosi powołania do reprezentacji Polski na najbliższe baraże o awans na Mistrzostwa Europy. Selekcjoner biało-czerwonych w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą zdradził, który piłkarz na pewno nie pojawi się na zgrupowaniu kadry w marcu.

Michał Probierz
Obserwuj nas w
Imago / Piotr Kucza Na zdjęciu: Michał Probierz
  • Michał Probierz ogłosi listę powołanych piłkarzy 14 marca
  • Reprezentacja Polski za kilkanaście dni rozegra baraże o awans na Mistrzostwa Europy
  • Kacper Urbański nie otrzyma powołania do seniorskiej reprezentacji

Kacper Urbański bez powołania do seniorskiej reprezentacji

Reprezentacja Polski w tym miesiącu stanie przed zadaniem wywalczenia awansu na Mistrzostwa Europy 2024 w Niemczech. Biało-czerwoni, aby dostać się na EURO, najpierw muszą przejść baraże, w których pierwszym rywalem będzie kadra Estonii. W przypadku zwycięstwa w finale podopieczni Michała Probierza zmierzą się ze zwycięzcą pary Walia/Finlandia.

POLECAMY TAKŻE

Selekcjoner reprezentacji Polski listę powołanych piłkarzy ogłosi 14 marca. Taką informację podał PZPN w specjalnym komunikacie opublikowanym na stronie łączynaspiłka.pl. Choć szeroka kadra została już zgłoszona do UEFA kilka dni temu, to zgodnie z dotychczasową praktyką nie została opublikowana do wiadomości publicznej. Mimo to Michał Probierz w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, który piłkarz nie znalazł się na liście powołanych.

Chodzi o Kacpra Urbańskiego? Nie, nie. Nie chcemy w żaden sposób teraz ryzykować. Jest w reprezentacji U-21, gdzie musi sobie wywalczyć miejsce, bo jak spojrzymy to rywalizacja tam jest bardzo duża – powiedział Michał Probierz w rozmowie z dziennikarzem Tomaszem Ćwiąkałą.

Kacper Urbański jest piłkarzem Bolonii, a w tym sezonie otrzymuje coraz więcej szans na grę w Serie A. Od początku sezonu wystąpił w 17 meczach we wszystkich rozgrywkach. Łącznie na murawie spędził 663 minuty. We Włoszech gra od 2021 roku, gdy trafił do Bolonii za 900 tysięcy euro z Lechii Gdańsk.

Komentarze