Kulesza liczy na stanowisku w UEFA po Bońku?
Zbigniew Boniek i Cezary Kulesza to raczej chłodna relacja. Obaj panowie pomimo tego, że współpracowali ze sobą przez wiele lat, w ostatnim czasie nie są najserdeczniejszymi znajomymi. Potwierdza to także to, o czym poinformował na łamach portalu “Meczyki.pl” Tomasz Włodarczyk. Dziennikarz przekazał, że podczas ostatniej jubileuszowej gali 105-lecia PZPN właściwie “wygumkowano” z historii osobę popularnego Zibiego.
W klipie opowiadającym o historii i sukcesach reprezentacji Polski zabrakło osoby Bońka choćby na sekundę. Medalista mistrzostw świata i jeden z najwybitniejszych graczy naszej kadry w historii został dobitnie pominięty. W rozmowie z portalem “Meczyki.pl” władze PZPN-u tłumaczą, że to przeoczenie, niemniej okazuje się, że może to mieć drugie dno.
Jak przekazał Tomasz Włodarczyk, Cezary Kulesza ma ochotę nie tylko wygrać najbliższe wybory na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, a co za tym otrzymać reelekcję, ale i chciałby zająć miejsce Zbigniewa Bońka w Komitecie Wykonawczym UEFA. Poza tym obecny szef PZPN-u chce także osłabić pozycję byłego prezesa przed nadchodzącymi wyborami, bowiem głos wiceprezydenta UEFA nadal jest słyszalny w środowisku.
Czytaj więcej: Wieczysta chce gwiazdę PKO Ekstraklasy! To byłby hit transferowy
Komentarze