Grosicki wskazał największy problem reprezentacji. “Mamy chłopaków, którzy muszą nauczyć się grać w kadrze”

Reprezentacja Polski znajduje się aktualnie w bardzo dużym kryzysie. O problemach kadry opowiedział w rozmowie z "Super Expressem" Kamil Grosicki.

Kamil Grosicki
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Kamil Grosicki
  • Kamil Grosicki wskazał największy problem reprezentacji Polski
  • Skrzydłowy Pogoni Szczecin mówi o konieczności zebrania doświadczenia przez młodych
  • Grosicki widzi w kadrze spory potencjał, natomiast nie jest on jeszcze wykorzystywany

Grosicki mówi o problemach reprezentacji

Reprezentacja Polski przechodzi obecnie przez duży kryzys. Pomimo dość łatwej grupy eliminacyjnej, nie udało się wywalczyć bezpośredniego awansu na Mistrzostwa Europy. O udziale Biało-Czerwonych w tym turnieju zadecydują marcowe baraże.

Kadrze nie udało się ukształtować nowych liderów, którzy są gotowi wejść w buty piłkarzy, którzy najlepsze lata kariery mają już za sobą. Z tego właśnie powodu Michał Probierz nie rezygnuje do końca z weteranów, a na ostatnie zgrupowania powołała Kamila Grosickiego. Zawodnik Pogoni Szczecin pełni w reprezentacji rolę rezerwowego, a także dobrej duszy szatni, która motywuje młodszych kolegów, a także im doradza. W rozmowie z “Super Expressem” wskazał największy problem Biało-Czerwonych.

– Największy problem kadry to jej przebudowa. Mamy fajnych, młodych chłopaków, którzy potrzebują czasu, żeby nauczyć się gry w kadrze. Gra w klubie i reprezentacji to jak dwa przeciwległe bieguny. W kadrze jest większa odpowiedzialność i nie ma miejsca na błędy. W ciągu roku jest 10 meczów i w każdym z nich musisz być najlepszym sobą, bo w przeciwnym razie może cię nie być na kolejnym zgrupowaniu. W klubie zagrasz parę meczów słabszych i dostaniesz kolejną szansę.

– Gra w reprezentacji to największy zaszczyt, ale granie w niej nie jest łatwe. W moich najlepszych latach w kadrze było to szczęście, że mieliśmy dobrych i doświadczonych piłkarzy, którzy potrafili przenieść formę z klubu na reprezentację – wspomina skrzydłowy Pogoni.

Zobacz również: Niedźwiedź wraca do pracy w Ekstraklasie. Objął beniaminka

Komentarze