Piotr Zieliński zdąży na mecz z Anglią?

Piotr Zieliński
Obserwuj nas w
Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Wielkimi krokami zbliża się rywalizacja Biało-czerwonych z reprezentacją Anglii. Wiemy już, że w środku pola zabraknie Mateusza Klicha. Nie ma jednak pewności, co do występu Piotra Zielińskiego. Pomocnik Napoli wciąż odczuwa ból i jego udział w środowym starciu stoi pod znakiem zapytania.

  • Reprezentacja Polski wypełni plan minimum we wrześniowych eliminacjach do mundialu
  • Na zgrupowaniu zabrakło kilku kluczowych postaci w układance Paulo Sousy
  • Selekcjoner skomentował stan zdrowia Piotra Zielińskiego na przedmeczowej konferencji

Plan minimum można uznać za wykonany

Planem minimum na wrześniowe eliminacje do mundialu było zdobycie sześciu oczek. Co prawda, reprezentacja Polski zagrała do tej pory tylko raz. Starcie z Albanią zakończyło się zwycięstwem (4:1) i w niedzielę Biało-czerwoni staną do walki z San Marino na wyjeździe. Następny komplet punktów powinien być czystą formalnością, więc można już uznać, że założenia jeszcze z przed startu zgrupowania, zostały spełnione.

Jedynym mankamentem po czwartkowej rywalizacji w Warszawie jest niepokój o zdrowie kolejnego piłkarza. Co prawda, żaden z kadrowiczów nie otrzymał pozytywnego wyniku na obecność koranowirusa, ale niepokój wzbudził uraz Bartosza Bereszyńskiego. Boczny defensor już po półgodzinie gry musiał opuścić boisko i na ten moment jesteśmy pewni, że nie zagra przeciwko San Marino.

Piotr Zieliński zagra w meczu z Anglią?

Paulo Sousa wciąż musi się głowić jak ustawić zespół na spotkanie z wicemistrzami Europy. Anglia pozostaje jednogłośnym faworytem. Ekipa Garetha Southgate’a udowodniła, że na trudnym terenie też radzi sobie nieźle. Wygrana z Węgrami (4:0) umocniła Synów Albionu na pozycji lidera, dzięki czemu my awansowaliśmy na drugą lokatę w tabeli.

Tymczasem w szeregach polskiej drużyny nie jest jeszcze kolorowo. Selekcjoner Orłów z nad Wisły wyznał, że Piotr Zieliński wrócił do treningów, ale pracuje indywidualnie i nadal odczuwa ból w kontuzjowanym udzie. Ostateczną decyzję sztabu na temat występu 27-latka przeciwko Anglii, poznamy najpóźniej do wtorku.

Piotr wciąż odczuwa skutki urazu, którego nabawił się w meczu ligowym tuż przed naszym zgrupowaniem. Czuje się już jednak lepiej, rozpoczął indywidualne treningi – rozpoczął Sousa.

Jest pod czujną opieką sztabu medycznego. Jeszcze nie wiemy, czy będzie mógł zagrać z Anglią – dodał Portugalczyk.

Natomiast niedzielne starcie z San Marino może być okazją do debiutu dla Nikoli Zalewskiego. Właśnie we wrześniu tyle, że 13 lat temu w polskiej kadrze zadebiutował Robert Lewandowski. Napastnik z tym samym rywalem zanotował też debiutanckie trafienie w reprezentacji, ale teraz Sousa postawi na regenerację najlepszego strzelca kadry w ataku powinniśmy zobaczyć duet – Świderski, Buksa.

Przeczytaj również: San Marino – Polska. Bilans bezpośrednich spotkań oraz historia meczów

Komentarze