Raków najbliższy mistrzostwa? Analizujemy sytuację w Ekstraklasie

Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa

W środę odbyły się awansem dwa spotkania 31. kolejki PKO Ekstraklasy. Lech Poznań pewnie pokonał przed własną publicznością Górnika Łęczna, a w hicie Raków ograł w wyjazdowym spotkaniu Pogoń Szczecin 2:1. Sytuacja w tabeli polskiej ligi już dawno nie była tak interesująca na finiszu rozgrywek. Do końca sezonu pozostały zaledwie cztery spotkania, a szansę na tytuł mają aż trzy kluby.

  • Pogoń Szczecin odpada z wyścigu po mistrzostwo Polski
  • Analizując kolejnych rywali Lecha i Rakowa wydaje się, że to zespół z Częstochowy jest bliższy mistrzostwa
  • Triumfatora PKO Ekstraklasy poznamy 21 maja

Na papierze to Raków jest mistrzem, ale boisko wszystko zweryfikuje

Po 29. kolejkach PKO Ekstraklasy Lech Poznań, Raków Częstochowa i Pogoń Szczecin miały po 59 punktów. Po środowych spotkaniach nieco z tyłu zostali Portowcy, którzy w arcyważnym spotkaniu nie dali rady podopiecznym Marka Papszuna. Po 30 rozegranych spotkaniach Kolejorz i Raków mają po 62 oczka i wydaje się, że to te dwie ekipy stoczą ostateczną batalię o tytuł mistrza kraju.

Jednak zacznijmy od zespołu ze Szczecina. Po wczorajszej porażce wydaje się, że w tym momencie podopieczni Kosty Runjaicia mają najmniejsze szansę na ostateczny triumf. Po pierwsze tracą trzy punkty do prowadzącej dwójki – nie dużo, ale na finiszu rozgrywek, gdy do końca sezonu zostały cztery kolejki, strata może okazać się nie do odrobienia. Po drugie wydaje się, ze przynajmniej na papierze Portowcy mają najtrudniejszych rywali. Już w kolejny weekend Pogoń zagra przed własną publicznością z Legią Warszawa, która mimo ostatniej porażki z Piastem Gliwice odrodziła się po fatalnym początku sezonu. Następnym rywalem będzie Śląsk Wrocław. Wrocławianie do ostatniej kolejki będą walczyć o utrzymanie, a przed własną publicznością mogą sprawić wiele problemów drużynie ze Szczecina. Oprócz tego czeka ich trudny wyjazd do Gdańska na mecz z Lechią i wydaje się, że jedynie w ostatnim meczu sezonu grając z Termaliką łatwo zdobędą trzy punkty.

Lech kolejny mecz ligowy gra z dużo słabszą Stalą Mielec, ale później Kolejorza czekają dwa trudne pojedynki. Najpierw pojadą do Gliwic na mecz z Piastem, a następnie zagrają derby z Wartą. Z jednej strony rywale słabsi, ale z pewnością tacy, na których poznaniacy mogą się potknąć. Szczególnie podczas wyjazdu na Śląsk. W ostatniej ligowej kolejce Lech zagra z Zagłębiem Lubin przed własną publicznością. Tutaj Kolejorz raczej nie powinien mieć problemów i mimo walki Miedziowych o utrzymanie można drużynie z Bułgarskiej dopisać trzy punkty.

Przed Rakowem Częstochowa trzy mecze domowe z Górnikiem Łęczna, Cracovią i Lechią Gdańsk. Podopieczni Marka Papszuna niezwykli w tym sezonie gubić punktów przed własną publicznością, a w dodatku są to mecze z dużo słabszymi rywalami. Wydaje się, że jedynie gdańszczanie mogą sprawić Rakowowi nieco problemów, ale tutaj trzeba podkreślić beznadziejną formę Lechii w tym sezonie w meczach wyjazdowych. Oprócz tego zespół z Częstochowy czeka wyjazd do Lubina na mecz z Zagłębiem. Miedziowi, choć walczą o utrzymanie, to jednak prezentując obecną formę nie sprawią w spotkaniu problemów drużynie Marka Papszuna.

Analizując obecną sytuację i przyglądając się się formie tych drużyn to przynajmniej na papierze w tym momencie najbliżej mistrzostwa Polski jest Raków Częstochowa. Ale w futbolu wszystko weryfikuje boisko, a na ostateczne rozstrzygnięcie musimy poczekać do 21 maja.

Zobacz również: Pogoń – Raków: Niebiesko-czerwoni nie do złamania [WIDEO]

Komentarze