- Spotkanie Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze zakończyło się wynikiem 4:1 dla gospodarzy
- W pierwszej połowie kibice obejrzeli aż cztery trafienia
- Dzięki zwycięstwu białostoczanie objęli prowadzenie w ligowej tabeli
Jagiellonia – Górnik. W tym meczu było wszystko
Po zaledwie siedmiu minutach Jagiellonia Białystok wyszła na prowadzenie. Jose Naranjo wykorzystał długie podanie Nene i ogromne nieporozumienie na linii defensywa – bramkarz Górnika Zabrze i umieścił piłkę w siatce.
Dziesięć minut później gospodarze mieli na koncie już dwa gole. Tym razem dogrywał Naranjo, a na listę strzelców wpisał się Jesus Imaz.
W 39. minucie bramkę kontaktową dla zabrzan zdobył Sebastian Musiolik. Napastnik gości potężnym strzałem przy słupku nie dał szans Zlatanowi Alomeroviciowi. Ogromny udział przy tej akcji miał Miłosz Matysik, który poślizgnął się i stracił futbolówkę.
Chwilę później Górnicy musieli radzić sobie w dziesiątkę, ponieważ czerwoną kartkę za faul na Dominiku Marczuku obejrzał Kamil Łukoszek. Jagiellonia miała rzut wolny, który perfekcyjnie wykorzystał Bartłomiej Wdowik. 22-latek umieścił piłkę w górnym rogu.
Po zmianie stron gospodarze dalej atakowali. W 64. minucie Daniela Bielicę zaskoczył Marczuk, któremu asystował Jarosław Kubicki. Jagiellonia ostatecznie wygrała 4:1 i dzięki temu zwycięstwu objęła prowadzenie w ligowej tabeli.
Komentarze