Legia tonie w lidze. Piast wykorzystał swoją szansę [WIDEO]

Legia Warszawa przedłużyła serię bez wygranej w PKO BP Ekstraklasie do ośmiu spotkań, rozczarowując kolejny raz. W meczu 18. kolejki przegrała z Piastem Gliwice (0:2).

Piast Gliwice - Legia Warszawa
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Piast Gliwice - Legia Warszawa

Legia Warszawa wciąż w kryzysie. Piast skorzystał

Legia Warszawa miała w trakcie kampanii 2025/2026 rywalizować o najwyższe cele. Nie tylko w PKO BP Ekstraklasie, ale też w STS Pucharze Polski. Rzeczywistość jest jednak taka, że Wojskowi do sobotniej potyczki przystępowali jako ekipa ze strefy spadkowej. Ponadto z krajowego pucharu odpadła już w 1/16 finału. Na dodatek wciąż nie został zatrudniony nowy trener po tym, jak z klubem pożegnał się Edward Iordanescu. W związku z tym powodów do radości fani Wojskowych nie mieli.

Piast Gliwice to natomiast zespół, który już od dłuższego czasu koncentruje się na rywalizacji o utrzymanie się w elicie. Między innymi z tego powodu władze klubowe pod koniec października zdecydowały się na roszadę na stanowisku trenera. Max Molder został zastąpiony Danielem Myśliwcem. Były szkoleniowiec Widzewa Łódź szybko poukładał piłkarskie klocki po swojemu i przyniosło to pozytywny efekt. Niemniej do potyczki 18. kolejki gliwiczanie podchodzili po dwóch z rzędu przegranych starciach.

W pierwszej odsłonie przede wszystkim mogła się podobać postawa gospodarzy. Mimo że Piast przystępował do potyczki z 15-krotnym mistrzem Polski jako czerwona latarnia tabeli, to wyróżniała się w ekipie z Gliwic odważna i zdecydowana postawa. Tymczasem w 24. minucie Hugo Vallejo mógł wyprowadzić na prowadzenie swoją drużynę. Świetnie się jednak spisał Kacper Tobiasz.

Z kolei w 34. minucie najlepszą szansę w pierwszej połowie na gola dla Wojskowych miał Mileta Rajović. Duński środkowy napastnik znalazł się w sytuacji oko w oko z golkiperem rywali po podaniu Kacpra Urbańskiego. Świetnie się jednak spisał Frantisek Plach i wynik się nie zmienił. Tymczasem w 43. minucie okazję na gola miał German Barkovskiy. Znów jednak czujny był bramkarz Legii. Do przerwy był zatem bezbramkowy remis.

Bezbramkowy remis, pogłębiający dołki

Po zmianie stron boiskowa rywalizacja długo nie zapewniała już kibicom tak dużo emocji, jak w pierwszych trzech kwadransach meczu. Trenerzy obu ekip starali się wpłynąć na poprawę gry swoich drużyn. U gospodarzy na boisku pojawił się między innymi Jorge Felix. Z kolei w stołecznej ekipie na murawie zameldował się Jakub Żewłakow. Dużo to jednak nie zmieniło.

Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem, to w 85. minucie gola strzelił Michał Chrapek. Dla zawodnika to było premierowe trafienie w sezonie. To jednak nie był koniec bramek przy Okrzei. W doliczonym czasie gry Jorge Felix ustalił wynik rywalizacji, podwyższając prowadzenie gospodarzy po uderzeniu z rzutu karnego .po przewinieniu Arkadiusza Recy.

Piast wygrał czwarte spotkanie w tej kampanii. Z kolei stołeczna drużyna doznała szóstej porażki. Za tydzień zespoły zmierzą się ze sobą kolejny raz w zaległym meczu pierwszej kolejki. Spotkanie odbędzie się na arenie przy ulicy Łazienkowskiej.

Piast Gliwice – Legia Warszawa 2:0 (0:0)
1:0 Michał Chrapek 85′
2:0 Jorge Felix 90+2′ (k.)

POLECAMY TAKŻE