Jan Urban rozwiał wątpliwości. “Nie do końca to się zmieni”

Górnik Zabrze rozegrał w piątek 19 stycznia 2024 roku pierwszy mecz kontrolny w 2024 roku. 14-krotny mistrz Polski przegrał z MFK Karviną (2:3). Po spotkaniu opinią na temat postawy graczy i nie tylko podzielił się szkoleniowiec zabrzan.

Jan Urban
Obserwuj nas w
fot. Imago / Michał Chwieduk / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Jan Urban
  • Górnik Zabrze przegrał pierwszy sparing w 2024 roku
  • Na temat planów na drugą część przygotowań do rundy wiosennej w rozmowie z klubową telewizją wypowiedział się trener Jan Urban
  • 20 stycznia ekipa z Zabrza zaczyna obóz w Belek, w którego trakcie rozegra trzy spotkania kontrolne

Trener Górnika po sparingu z Karviną

Górnik Zabrze w minioną sobotę zaliczył udział na halowych turniejach piłkarskich. Tymczasem w piątek rozegrał pierwsze spotkanie po zimowej przerwie na pełnowymiarowym boisku. Finalnie zawody nie zakończyły się po myśli Trójkolorowych, którzy przegrali z MFK Karviną jednym golem. Na temat występu piłkarzy i tureckiego zgrupowania wypowiedział się trener Górników.

– Dwie różne połowy. Sami sprowokowaliśmy w pierwszej części straty bramek. Po zmianie stron było już lepiej. Pierwsze koty za płoty – mówił Jan Urban w rozmowie z klubową telewizją.

– W ostatnich dwóch tygodniach większy nacisk kładliśmy na przygotowanie fizyczne. Nie do końca się to jednak zmieni w Turcji. Nasza liga wymaga tego, aby być dobrze przygotowanym. Nie ulega jednak wątpliwości, że w Turcji będzie więcej kontaktów z piłką. Będziemy chcieli 10 dni wykorzystać jak najlepiej. Między innymi na: technikę i taktykę oraz na schematy i stałe fragmenty gry – kontynuował trener Górnika.

Pierwszy ligowy mecz w 2024 roku zabrzanie rozegrają 10 lutego. Rywalem będzie Piast Gliwice. Mecz zaplanowany jest na godzinę 17:30.

Komentarze