- Po tym, jak pojawiła się informacja o śmierci Franza Beckenbauera, świat opłakuje byłego piłkarza Bayernu Monachium
- W rozmowie z Super Expressem na temat Cesarza kilka słów wyraził Jan Tomaszewski
- Były reprezentant Polski nie szczędził pochlebnych słów na temat Niemca
Jan Tomaszewski o Franzie Beckenbauerze
Jan Tomaszewski to były bramkarz reprezentacji Polski. Miał okazję rywalizować z Franzem Beckenbauerem. Nie ukrywał, że nie miał z tego typu starć dobrych wspomnień.
– Trzeba oddać Cesarzowi to, co cesarskie. Sportowo wspominam go fatalnie, bo z nami wygrywał – mówił Tomaszewski w rozmowie z Super Expressem.
– Ale to sport, składałem mu gratulacje. Fenomenalny piłkarz i człowiek. On dla mnie był w tej wielkiej trójce, która wprowadziła futbol do światowych rozgrywek. Na pudle stał Pele, Cruyff i Beckenbauer. Był to fenomen. On po raz pierwszy wprowadził rolę libero w piłce nożnej. Grał w defensywie i ofensywie. Strzelał gole i świetnie bronił – uzupełnił były reprezentant Polski.
– Beckenbauer potrafił swoje jestestwo poświęcić dla drużyny. Mecz piłki wodnej z nami jest idealnym przykładem. Choć lubił atakować, on wtedy nie przekroczył linii środkowej boiska, bo wystarczał im remis. Dla drużyny się poświęcił. Wspominam ten mecz z przykrością. Po meczu we Frankfurcie i jemu, i Gerdowi Mullerowi podziękowałem i życzyłem mistrzostwa świata – powiedział Tomaszewski.
Czytaj więcej: UEFA oddała hołd Beckenbauerowi. “Ukształtował niemiecki futbol jak nikt inny”
Komentarze