Bundesliga: Piątek tym razem bez gola, zmiana na fotelu lidera

Krzysztof Piątek
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Eintracht Frankfurt przegrał z Herthą Berlin 1:2 (0:1). Krzysztof Piątek rozegrał 61 minut w szeregach gości, ale nie udało mu się wpisać na listę strzelców. W innych meczach tej kolejki Bundesligi triumfowali też zawodnicy Unionu Berlin, Borussii Dortmund (nowy lider) i VfL Bochum. Po jednym punkcie zdobyli zaś piłkarze SC Freiburg i RB Lipsk.

Eintracht Frankfurt – Hertha Berlin 1:2

Eintracht Frankfurt przegrywał z Herthą Berlin już po kilku minutach. Na początku meczu Vladimir Darida zagrał do Marco Richtera, który uderzył głową. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki rywali.

Kilkanaście minut potem próbował Piątek. Strzał Polaka został jednak dobrze obroniony przez Kevina Trappa. Pod koniec pierwszej połowy Piątek znowu był blisko wpisania się na listę strzelców, lecz w dogodnej sytuacji fatalnie spudłował.

Gola na 2:0 dla berlińczyków zdobył Jurgen Ekkelenkamp, który wykorzystał podanie od Maximiliana Mittelstadta i z bliska wpakował futbolówkę do siatki przeciwników. Na kwadrans przed końcem straty z karnego nieco zmniejszył Goncalo Paciencia. Gospodarze nie zdołali jednak wyrównać i finalnie przegrali 1:2.

Union Berlin – VfL Wolfsburg 2:0

Do przerwy w potyczce Union BerlinVfL Wolfsburg nie padła ani jedna bramka. Goście powinni objąć prowadzenie w 26. minucie, ale Dodi Lukebakio z kilku metrów trafił jedynie w słupek.

Początek drugiej odsłony należał do berlińczyków. Genki Haraguci zagrał do lepiej ustawionego kolegi, a sytuacji sam na sam nie zmarnował Taiwo Awoniyi. Gola na 2:0 strzelił Sheraldo Becker. Fatalnie po jego uderzeniu głową interweniował zaś golkiper Wilków. Więcej bramek już nie padło.

Tymoteusz Puchacz nie zagrał ani minuty w szeregach gospodarzy. Paweł Wszołek (Union Berlin) i Bartosz Białek (VfL Wolfsburg) są kontuzjowani.

Borussia Dortmund – FSV Mainz 3:1

Borussia Dortmund objęła prowadzenie w spotkaniu z FSV Mainz już w trzeciej minucie po trafieniu Marco Reusa, który pięknie przymierzył z kilkunastu metrów.

Na 2:0 podwyższył Erling Haaland skutecznie wykonując rzut karny. Gości tego dnia stać było jedynie na gola honorowego. Zdobył go w końcówce meczu sprytnym uderzeniem Jonathan Burkardt. Wynik spotkania na 3:1 ustalił zaś Haaland, który nie zmarnował okazji sam na sam.

Greuther Fuerth – VfL Bochum 0:1

Pierwsza połowa starcia Greuther Fuerth z VfL Bochum nie była wielkim widowiskiem. W tej części gry nie zobaczyliśmy ani jednego gola. Najbliżej tego był w 29. minucie Sebastian Polter, ale w dobrej sytuacji uderzył prosto w bramkarza gospodarzy.

Po godzinie gry sytuacji sam na sam nie wykorzystał Takuma Asano. Gościom udało się jednak w końcu zdobyć gola. Na listę strzelców wpisał się Anthony Losilla, który wykorzystał centrę z wolnego Eduarda Loewena. Była to bramka na wagę trzech oczek.

SC Freiburg – RB Lipsk 1:1

W spotkaniu SC FreiburgRB Lipsk na premierowe trafienie musieliśmy czekać do 33. minuty. Wówczas z karnego nie pomylił się Emil Forsberg. Gospodarze mogli wyrównać pod koniec pierwszej części gry, ale z kilku metrów spudłował Nicolas Hofler. Wcześniej Lucas Holer trafił w słupek.

Gospodarze dopięli jednak swego. W 64. minucie Vincenzo Grifo precyzyjnie asystował, a bramkę zdobył Woo-Yeong Jeong. Dzięki temu zawodnicy z Fryburga ostatecznie zdobyli jedno oczko.

Komentarze