Bayern wytypował dwóch kandydatów na miejsce Roberta Lewandowskiego

Oliver Kahn
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Oliver Kahn

Włodarze Bayernu Monachium utrzymują, że Robert Lewandowski nie jest na sprzedaż i nie zamierzają pozbywać się go latem. Z drugiej strony niemieckie media donoszą, że Bawarczycy przeczesują już rynek w poszukiwaniu potencjalnych następców Polaka. W gronie kandydatów znaleźli się Patrick Schick i Sasa Kalajadzić.

  • Bayern obawia się utraty Roberta Lewandowskiego
  • Polaka mocno kusi FC Barcelona
  • Bawarczycy już rozglądają się za jego następcami

Bayern boi się utraty Lewandowskiego

Prezes Bayernu, Oliver Kahn stwierdził ostatnio w wywiadzie, że klub nie zamierza pozbywać się napastnika, który gwarantuje mu 30-40 bramek w sezonie. Mimo to klub postanowił monitorować rynek transferowy pod kątem potencjalnych napastników, którzy mogliby zastąpić Lewandowskiego. Starania FC Barcelony względem kapitana reprezentacji Polski są na tyle zintensyfikowane, że nie należy ich lekceważyć. W Monachium mają tego świadomość.

Dziennikarze Bilda wskazują dwa nazwiska na liście potencjalnych kandydatów. Pierwszym z nich jest Sasa Kalajdzic z VFB Stuttgart. Bayern miał już w styczniu pytać o sytuację napastnika, jednak ci nie byli skłonni do sprzedaży go. Austriak w tym sezonie w 10 spotkaniach Bundesligi zdobył cztery bramki. Mistrzowie Niemiec musieliby zapłacić za 24-latka około 20 milionów euro.

Dużo wyższa byłaby cena Patricka Schicka, który obecnie zajmuje drugie miejsce na liście najlepszych strzelców Bundesligi. Czech rozgrywa świetny sezon w barwach Bayeru Leverkusen, a w zeszłym roku został królem strzelców Mistrzostw Europy. Aptekarze oczekiwaliby za niego kwoty oscylującej w granicach 75 milionów euro.

Czytaj dalej: “Lewy w Barcelonie? Starych drzew się nie przesadza”

Komentarze