Brak awansu, brak kontraktu
Choć Angel Baena miał słabe początki w Wiśle, to potem mocno się rozkręcił i w ostatnich miesiącach był jednym z czołowych piłkarzy „Białej Gwiazdy”. Zawodnik jeszcze w marcu miał super ofertę z Korei Południowej, ale Wisła postawiła weto, a Hiszpan pogodził się z odmową i dalej walczył o awans do Ekstraklasy.
Niestety dla wiślackiej społeczności, porażka w półfinale barażu z Miedzią Legnica przekreśliła te marzenia. To z kolei ma określone reperkusje. Jak choćby sytuacja kontraktowa Angela Baeny. W przypadku awansu umowa przedłużała się automatycznie o rok. Pozostanie w 1. lidze oznaczało, że hiszpański skrzydłowy jest wolnym zawodnikiem.
WIDEO: Skróty meczów Betclic 1. ligi – Wisła Kraków
Goal.pl już wcześniej sygnalizował, że jest zainteresowanie tym piłkarzem zarówno w Polsce, jak i za granicą. A jak ta sytuacja wygląda w tym momencie? Z naszych informacji wynika, że w tym momencie dwa kluby Ekstraklasy są w tym momencie najbardziej konkretne. Według naszej wiedzy to Widzew Łódź i Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
Nie ma co lekceważyć Termaliki
Co do łodzian, to wiadomo, że w tym okienku są bardzo aktywni, realizując zapowiadają wcześniej transferową ekspansję. Dowodem na to choćby sprowadzenie Mateusza Fornalczyka za 1,5 mln euro, czy Samuela Akere. A na tym przecież się nie skończy, bo w Łodzi marzą, aby duet napastników ze sprowadzonym z GKS Katowice Sebastianem Bergierem stworzył Mariusz Stępiński.
Ale i Termaliki nie ma co lekceważyć. Z wieści, które do nas docierają wynika, że beniaminek Ekstraklasy oferuje nowym graczom bardzo solidne kontrakty i na pewno kilku niezłych piłkarzy tego lata ten zespół zasili.
Komentarze