- Wisła Kraków dzięki piątkowej wygranej wskoczyła na trzecie miejsce w tabeli
- Białą Gwiazda ma na swoim koncie 42 punkty
- Piętnastą porażkę w kampanii zaliczyła drużyna Jakuba Dziółki
Wisła Kraków już na ligowym podium
Wisła Kraków w roli zdecydowanego faworyta podchodziła do piątkowego starcia ze SKRĄ Częstochowa. Podopieczni Radosława Sobolewskiego mieli jednocześnie zamiar odnieść dwunaste zwycięstwo w sezonie. Drużyna Jakuba Dziółki chciała natomiast zwycięstwem pożegnać się z Bełchatowem, bo wkróce będzie rozgrywać swoje mecze w Częstochowie przy Loretańskiej.
- Zobacz także: Fortuna 1. Liga – tabela, wyniki
W pierwszych trzech kwadransach rywalizacji 13-krotny mistrz Polski nie forsował tempa, ale mimo wszystko zdołał objąć prowadzenie. Swobodna gra pozwoliła wiślakom udać się na przerwę z korzystnym rezultatem dzięki bramce zdobytej przez Alexa Mulę. Hiszpan zaliczył swoje premierowe trafienie w koszulce krakowskiej ekipy.
Tymczasem w drugiej części meczu goście dołożyli kolejne dwa trafienia. Najpierw w 53. minucie bramkę na 2:0 zdobył Angel Rodado, który poradził sobie z dwoma przeciwnikami, a następnie oddał strzał, z którym nie poradził sobie bramkarz gospodarzy. Z kolei wynik rywalizacji ustalił Miguel Villar, wykorzystując sytuację oko w oko z Jakubem Bursztynem. Wisła wygrała 3:0.
Krakowski team w następnej kolejce po reprezentacyjnej przerwie zmierzy się u siebie z Chrobrym Głogów. Z kolei częstochowianie w Niepołomicach zagrają z Sandecją Nowy Sącz.
Komentarze