Yamal chce wygrać Ligę Mistrzów, więc poprosił Barcelonę o transfer
FC Barcelona przegrała w 5. kolejce Ligi Mistrzów z Chelsea (0:3). Tym samym na pięć spotkań w fazie ligowej podopieczni Hansiego Flicka mają na swoim koncie tylko dwa zwycięstwa. Obecnie zajmują odległe 15. miejsce w tabeli, a ich szanse na bezpośredni awans do 1/8 finału są coraz mniejsze. Do rozegrania pozostały im jeszcze trzy spotkania. Zmagania w pierwszym etapie zakończą się w styczniu.
Ostatnia porażka w Lidze Mistrzów sprawiła, że obok Barcelony znalazł się duży znak zapytania. Przed startem rozgrywek Duma Katalonii była uważana za jednego z faworytów do zwycięstwa. Aktualnie ze względu na słabsze wyniki, trudno upatrywać w nich faworyta.
Niezadowolony z obecnej sytuacji jest Lamine Yamal. Nastolatek, który jest jednym z kluczowych zawodników, marzy o triumfie w Lidze Mistrzów. Aby to osiągnąć, uważa, że drużyna potrzebuje wzmocnień, dlatego poprosił Barcelonę o transfer gwiazdy światowego formatu.
Z informacji podanych przez El Nacional wynika, że Yamal wskazał Barcelonie dwóch konkretnych zawodników, których widziałby w zespole. Pierwszym z nich jest Harry Kane, czyli napastnik Bayernu Monachium, a drugim Julian Alvarez, gwiazda Atletico Madryt. Nietrudno się domyślić, że chodzi o następcę Roberta Lewandowskiego, który latem może opuścić klub ze względu na wygasającą umowę.









