Jop chce go zatrzymać w Wiśle. Wystarczyło jedno słowo

Wisła Kraków wkrótce wyjaśni przyszłość Igora Łasickiego, którego umowa wygasa w grudniu 2025 roku. Mariusz Jop ujawnił swoją opinię w programie "Studio Reymonta".

Mariusz Jop
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Mariusz Jop

Wisła zaoferuje Łasickiemu nową umowę? Jop nie chce go stracić

Wisła Kraków ma przed sobą szereg decyzji dotyczących kształtu kadry na przyszły sezon. Zanim do tego dojdzie, musi wyjaśnić kwestię dwóch piłkarzy, których umowy wygasają wraz z końcem 2025 roku. Chodzi o Bartosza Jarocha oraz Igora Łasickiego. Ten pierwszy na początku kampanii doznał paskudnej kontuzji i nie zagra jeszcze przez kilka miesięcy. Biała Gwiazda przyzwyczaiła do tego, że wspiera swoich piłkarzy w trudnych momentach, dlatego porozumienie w sprawie dalszej współpracy z prawym obrońcą jest w zasadzie pewne. Pod znakiem zapytania stoi natomiast przyszłość Łasickiego, który gra w tym sezonie niewiele.

30-latek jest zdrowy, ale Mariusz Jop traktuje go wyłącznie jako rezerwowego. Do tej pory Łasicki wystąpił w trzech spotkaniach – dwóch w pierwszej lidze oraz jednym z Pucharze Polski. Co ciekawe, z nim na boisku Wisła nie straciła choćby gola, a przeciwko Ruchowi Chorzów pokazał się z bardzo dobrej strony.

W kadrze Wisły jest obecnie pięciu jakościowych stoperów, a wiosną do pełnej sprawności powinien wrócić też Alan Uryga. Spora część kibiców twierdzi, że rozstanie z Łasickim byłoby dobrą decyzją, gdyż klub nie zawsze może na niego liczyć, co ma związek z jego różnymi problemami zdrowotnymi. Innego zdania jest Jop, który w programie „Studio Reymonta” zasugerował, że chciałby go mieć w zespole na dłużej. Jest zwolennikiem przedłużenia umowy z byłym zawodnikiem Wisły Płock czy Pogoni Szczecin.

POLECAMY TAKŻE