Real żałuje odejścia Luki Modricia
Ostatnie tygodnie są dla Realu Madryt bardzo trudne. Królewscy odnieśli dwie porażki z rzędu, przegrywając najpierw ligowe spotkanie z Celtą Vigo 0:2 oraz starcie z Manchesterem City 1:2 w Lidze Mistrzów. Hiszpański zespół wygrał tylko dwa z ośmiu ostatnich meczów.
W związku z tym rośnie presja na Xabim Alonso. Jednak według doniesień w klubie coraz częściej mówi się także o jednym nazwisku: Luka Modrić. Los Blancos nie przedłużyli z Chorwatem kontraktu i latem przeniósł się do AC Milanu. Real zdaje sobie sprawę, że mogła to być błędna decyzja i że pożegnanie kapitana mogło nastąpić zbyt wcześnie.
40-latek nie byłby podstawowym zawodnikiem, jednak mógłby pomóc drużynie w najważniejszych momentach swoim doświadczeniem. Obecnie w ekipie Massimiliano Allegriego jest piłkarzem pierwszego składu, a jego wpływ na grę jest doceniany przez kibiców i ekspertów.
Pomocnik błyszczy w Serie A i jest ważnym ogniwem włoskiego giganta. Chorwat rozegrał już ponad 1200 minut, strzelił jednego gola i zanotował dwie asysty. Kontrakt Modricia obowiązuje do końca sezonu z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
Zobacz także: Upamecano na celowniku Realu i PSG. Nastąpił zwrot akcji w negocjacjach









