Real liczy na sprzedaż Mendy’ego
Real Madryt wchodzi w decydującą fazę letniego planu przebudowy, koncentrując się teraz na sprzedażach. Szczególną uwagę zwrócono na lewą stronę obrony, gdzie po przyjściu Alvaro Carrerasa i rosnącej pozycji Frana Garcii zrobiło się zbyt tłoczno.
Wewnętrznie decyzja już zapadła. Fran Garcia nie jest na sprzedaż. Hiszpan przekonał do siebie sztab szkoleniowy świetnym występem na Klubowych Mistrzostwach Świata oraz tym, jak dobrze odnajduje się w systemie taktycznym Xabiego Alonso. To oznacza jedno: Ferland Mendy musi odejść.
Dziś jego przyszłość na Santiago Bernabeu stoi pod dużym znakiem zapytania. Mendy ma już 30 lat i za sobą sezon naznaczony kontuzjami. Aż cztery różne urazy mocno wpłynęły na jego formę i wartość rynkową.
Real Madryt czeka na oferty za Francuza, ale rynek nie jest łaskawy. Brak regularnej gry, problemy zdrowotne i wysokie zarobki odstraszają potencjalnych nabywców. Klub zdaje sobie sprawę, że sprzedaż może wymagać kompromisu i czasu.
Mimo to, przekaz ze stolicy Hiszpanii jest jasny: to Mendy jest piłkarzem, z którym Real chce się pożegnać. Jeśli pojawi się odpowiednia propozycja, Los Blancos nie będą się wahać. Zespół chce wejść w nowy sezon z wyważoną kadrą i jasno określoną hierarchią.
Zobacz również: Jakub Kiwior usłyszał, co dalej. Arsenal podjął decyzję