Fadiga w końcu odejdzie?
Lamine Diaby-Fadiga to piłkarz, w którym pokładano spore nadzieje po jego transferze do Jagiellonii. Francuz nie może jednak odpalić i wyraźnie przegrywa rywalizację o miejsce w składzie z Afimico Pululu. I choć statystycznie wygląda to bardzo kiepsko dla Francuza, to zimą mistrz Polski nie zdecydował się go wypuścić mimo że pojawiła się oferta z Deportivo La Corunia.
Tym razem może być jednak inaczej. Z informacji goal.pl wynika, że Fadiga może się stać częścią ciekawej transakcji. Otóż francuski napastnik miałby trafić do Rakowa, a do Jagiellonii przeniósłby się Dawid Drachal. To piłkarz Rakowa, przebywający obecnie na wypożyczeniu w GKS Katowice.
Do Częstochowy (raczej) nie wróci
Drachalowi wypożyczenie kończy się 30 czerwca. 20-letni pomocnik jest związany z Rakowem do lata 2028 roku, ale wszystko wskazuje na to, że tam nie wróci, a przenosiny do Białegostoku są według naszych informacji prawdopodobne.
W tym sezonie Drachal rozegrał dla GKS Katowice 23 mecze, w których strzelił bramkę i zaliczył asystę. Z reguły mecze zaczynał na ławce rezerwowych, czyli podobnie jak Fadiga w Białymstoku.
Komentarze