Raków chce piłkarza Cracovii. Zieliński: oferta jest trochę śmieszna

Jakiś czas temu w mediach pojawiła się informacja, że Raków Częstochowa chce Jakuba Myszora. Trener Cracovii Jacek Zieliński potwierdził, że pojawiła się oferta, natomiast nie rzuciła ona nikogo na kolana.

Jacek Zieliński
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jacek Zieliński
  • Raków Częstochowa wciąż nie zakończył prac nad letnimi wzmocnieniami
  • Medaliki złożyły ofertę za 21-letniego Jakuba Myszora
  • Cracovia nie była jednak zainteresowana jej przyjęciem

Mistrzowie Polski nie złożyli atrakcyjnej oferty

Raków Częstochowa zapewnił już sobie udział w fazie grupowej europejskich pucharów, wciąż marząc przy tym o Lidze Mistrzów. Gra na kilku frontach wymaga szerokiej i jakościowej kadry, dlatego Medaliki finalizują kolejne transfery. Kilka dni temu w mediach pojawiły się informacje, że na ich liście życzeń znalazł się Jakub Myszor.

Skrzydłowy w 2024 roku będzie wolnym zawodnikiem. Wówczas wygaśnie jego umowa z Cracovią, której na ten moment nie ma ochoty przedłużać. Mistrzowie Polski podjęli próbę ściągnięcia 21-latka do siebie.

Zapytany o ten temat Jacek Zieliński potwierdził, że Raków złożył ofertę, jednak nie była ona wystarczająco satysfakcjonująca.

– Napłynęła oferta z Rakowa. Oferta, która jest trochę śmieszna, więc nie podejmujemy takiego tematu – zdradził opiekun Pasów.

Zobacz również: Wielki transfer staje się faktem! Tottenham zaakceptował ofertę Bayernu

Komentarze