Azerbejdżan nowym kierunkiem Tymoteusza Puchacza
Tymoteusz Puchacz zmienia kierunek kariery i po tygodniach niepewności jego przyszłość wreszcie się wyjaśniła. Rundę wiosenną poprzedniego sezonu 15-krotny reprezentant Polski spędził na wypożyczeniu z Holstein Kiel w angielskim Plymouth Argyle. Na zapleczu Premier League rozegrał 15 spotkań i zanotował jedną asystę.
Choć jego kontrakt z niemieckim klubem obowiązuje do 2028 roku, już wcześniej było jasne, że w Kiel nie widzą dla niego miejsca w zespole. Wiele wskazywało na to, że Puchacz wróci do PKO BP Ekstraklasy. 26-latek był blisko przenosin do GKS-u Katowice, gdzie miał trafić na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. Negocjacje trwały do ostatnich godzin letniego okna transferowego, lecz temat upadł.
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, nowym klubem Puchacza będzie Sabah Baku. W zeszłej kampanii drużyna zajęła piąte miejsce w azerskiej ekstraklasie, a także zdobyła krajowy puchar. W minionym miesiącu odpadła w eliminacjach Ligi Konferencji z Levskim Sofia.
Przenosiny do Azerbejdżanu otwierają przed Puchaczem nowy rozdział w karierze. Regularna gra w barwach Sabahu ma pozwolić mu odbudować formę. Lewy defensor w trakcie kariery reprezentował barwy m.in. FC Kaiserslautern, Panathinaikosu Ateny i Trabzonsporu.