Prezydent Bayernu o transferze napastnika: mamy wystarczająco dużo pieniędzy

Bayern Monachium chce latem kupić nowego napastnika. Na szczycie listy życzeń znajduje się Harry Kane, za którego trzeba zapłacić ogromne pieniądze. Prezydent Bawarczyków Herbert Hainer zapewnia, że klub ma wystarczające fundusze.

Harry Kane
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Harry Kane
  • Bayern Monachium celuje w hitowy transfer napastnika
  • Na szczycie listy życzeń znajduje się Harry Kane
  • Herbert Hainer przekonuje, że pieniądze nie będą ograniczeniem

Bayern przygotowuje się do wielkiego wzmocnienia

W zeszłym roku Bayern nie zdecydował się na bezpośrednie zastępstwo dla Roberta Lewandowskiego i postawił na inne rozwiązania. Ofensywa mistrza Niemiec miała być bardziej elastyczna, lecz z czasem porzucono ten pomysł i umieszczono w wyjściowym składzie Erica Maxima Choupo-Motinga.

Kameruńczyk gra nieźle, ale nie gwarantuje najwyższego poziomu. Media od dawna informują, że Bayern przygotowuje się do hitowego transferu napastnika. Władze klubu otwarcie mówią o głównym celu, jakim jest ściągnięcie Harry’ego Kane’a. Oprócz niego, w kontekście przenosin do Bawarii wymienia się nazwiska Victora Osimhena czy Dusana Vlahovicia.

Prezydent Bayernu Herbert Hainer zapewnia, że pieniądze nie będą ograniczeniem. Nie deklaruje jednak, że tego lata w zespole pojawi się nowy napastnik.

– Bayern zawsze miał wystarczająco dużo pieniędzy do zainwestowania, aby mógł realizować swoje cele sportowe. 1 czy 2 lata temu pisano, że nie możemy już dotrzymać kroku wielkim, bo nie mamy inwestora czy oligarchy.

Oczywiście, inne kluby mogą inwestować więcej, ale spójrzcie na to, co Hasan Salihamidzic ułożył ze składu w tych warunkach, jak my również w erze pandemii osiągaliśmy zyski sezon po sezonie. To jest właśnie droga Bayernu – osiąganie największych sukcesów sportowych przy zachowaniu ekonomicznej solidności – przekonuje Hainer.

Zobacz również: Eintracht reaguje na pogłoski. Nowa umowa w drodze

Komentarze