Real znalazł następcę Viniciusa w Bayernie
Sytuacja Viniciusa Juniora w Realu Madryt wciąż pozostaje niejasna. Brazylijczyk ma kontrakt do czerwca 2027 roku i klub chce go przedłużyć. Problemem są jednak oczekiwania finansowe jego otoczenia. Według hiszpańskich mediów żądania są tak wysokie, że miałyby nawet przewyższać zarobki Kyliana Mbappe. To mocno komplikuje rozmowy.
W Realu nie chcą dopuścić do scenariusza, w którym Vinicius odchodzi za darmo w 2027 roku. Jeśli więc do czerwca 2026 nie dojdzie do porozumienia w sprawie nowej umowy, klub będzie gotowy sprzedać swoją gwiazdę już przyszłego lata.
Właśnie dlatego w Madrycie coraz poważniej myślą o planie B. Naturalnym kandydatem do zastąpienia Viniciusa jest dla wielu Erling Haaland, ale ten wariant jest dziś praktycznie nierealny ze względu na gigantyczny kontrakt Norwega w Manchesterze City. W mediach przewijały się też nazwiska takie jak Doue, Olise, Yildiz czy Saka, lecz żaden z nich nie jest obecnie uznawany za absolutnego lidera światowego formatu.
Według Defensa Central na liście Realu pojawił się nowy, dość zaskakujący kandydat. Chodzi o Luisa Diaza z Bayernu Monachium. Kolumbijczyk latem trafił do Niemiec i podpisał kontrakt do 2029 roku, a Bayern zapłacił za niego aż 75 milionów euro.









