Alexander Sorloth w orbicie zainteresowań Liverpoolu
Liverpool w pierwszej części sezonu rozczarowuje w Premier League. Po 17. kolejce drużyna Arne Slota zajmuje 5. miejsce w tabeli i musi gonić czołówkę, jeśli nie chce stracić szans na mistrzostwo Anglii. Obrońcy tytułu ponieśli już sześć porażek, a kolejne potknięcia mogą oddalić ich od rywalizacji o najwyższe cele.
Dyskusje na Anfield w ostatnich tygodniach koncentrują się także wokół Mohameda Salaha. Egipcjanin po głośnym wywiadzie przyznał, że jego relacja z Arne Slotem jest zerwana. Decyzja o wzmocnieniu ataku pojawiła się po kontuzji Alexandra Isaka w meczu z Tottenhamem Hotspur. Szwed doznał urazu nogi i przez kilka miesięcy będzie wyłączony z gry. Hugo Ekitike, którego sprowadzono latem z Eintrachtu Frankfurt, radzi sobie dobrze na pozycji środkowego napastnika, ale The Reds wciąż rozważają transfer snajpera.
W hiszpańskich mediach pojawiły się doniesienia łączące mistrza Anglii z Alexandrem Sorlothem z Atletico Madryt. Norweg w ostatnich tygodniach wrócił do podstawowego składu drużyny Diego Simeone, a w tym sezonie zdobył pięć bramek w 22 meczach na wszystkich frontach.
Według dziennika „Marca”, jeśli pojawi się odpowiednia oferta, Atletico rozważy sprzedaż Sorlotha. Hiszpański klub żąda za napastnika około 40 milionów euro. Sorloth ma ważny kontrakt w stolicy Hiszpanii do czerwca 2028 roku. Norweg wcześniej występował w Premier League w barwach Crystal Palace, gdzie w 16 meczach nie zdołał strzelić gola. Poza tym grał m.in. w Real Sociedad, Villarreal CF i RB Lipsk.










