Lamine Yamal sprzeciwił się transferowi kolegi z zespołu. Barcelona podjęła ostateczną decyzję

Lamine Yamal nie chce, żeby Ansu Fati odchodził z Barcelony. Jak podaje portal Carpetas Blaugranas piłkarze mają ze sobą dobre relacje.

Lamine Yamal
Obserwuj nas w
Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Lamine Yamal

Ansu Fati opuści Barcelonę

Barcelona ma za sobą udany sezon, w trakcie którego sięgnęli po mistrzostwo i Superpuchar Hiszpanii, a także zdobyli Puchar Króla. Wielu piłkarzy rozwinęło albo też odbudowało się pod wodzą Hansiego Flicka. Jednak na pewno nie było tak w przypadku Ansu Fatiego, który najprawdopodobniej odejdzie z Blaugrany podczas letniego okienka transferowego.

Skrzydłowy znalazł się na radarze AS Monaco oraz Chelsea i wszystko wskazuje na to, że 22-latek pożegna się z klubem. Jak podaje portal „Carpetas Blaugranas” zarząd zamierza pozbyć się Fatiego mimo sprzeciwu jego przyjaciela z zespołu, Lamine’a Yamala.

REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie





Choć Yamal ma zaledwie 17 lat, już dziś uważany jest za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. W przeciwieństwie do Fatiego jest podstawowym zawodnikiem w zespole Hansiego Flicka i ma jego zaufanie.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja 22-latka, który jeszcze niedawno był nazywany następcą Leo Messiego. Miniony sezon nie był dla niego udany. Piłkarz rozegrał 298 minut w 11 spotkaniach i nie zaliczył ani jednego gola czy asysty. W pewnym momencie nie był nawet powoływany do kadry.

POLECAMY TAKŻE

Na chwilę obecną wydaje się, że Fati opuści klub. Według doniesień jedynym zawodnikiem, który próbował go jeszcze przekonać do walki o miejsce w zespole, był właśnie Lamine Yamal. Zawodnicy mają bliskie relacje i gwiazdor nie chce, żeby jego przyjaciel odchodził z Barcelony.

Zobacz także: Ter Stegen na wylocie? Barcelona zadecydowała ws. bramkarza

Komentarze