2 miliony euro? To zdecydowanie za mało
Afonso Sousa to jeden z architektów sukcesu Lecha Poznań w ostatnim sezonie. Portugalczyk dołożył cegiełkę, a raczej cegłę do mistrzostwa Polski, ale… Od tygodni wiadomo, że piłkarz nie skłania się do przedłużenia umowy, co powoduje niepewność co do jego najbliższej przyszłości.
Zawodnik nie ukrywa, że chciałby odejść, ale Lech za pół darmo go nie puści. Niedawno informowaliśmy, że pierwszą ofertę złożył turecki Samunspor, ale abstrahując od woli piłkarza (czy chciałby tam iść), to spotkała się ona ze wzruszeniem ramionami działaczy Lecha, bo zaoferowane 2 mln euro to zdecydowanie za mało.
Oglądaj program transferowy „Nasz News” (VIDEO)
Saudyjczyków na pewno stać
Z najnowszych informacji goal.pl wynika jednak, że są dwa nowe kluby zainteresowane pomocnikiem Lecha. Ich nazwy w tym momencie trzymane są jeszcze w tajemnicy, ale jak nam się udało dowiedzieć jeden z nich to ligowy rywal Samsunsporu, a więc inny turecki klub, a drugi to przedstawiciel Arabii Saudyjskiej.
Wprawdzie Sousa celował/celuje raczej w top 5 lig w Europie, ale wiadomo jakie możliwości (i chęci) mają Saudyjczycy. W tym przypadku nie ma też wątpliwości, że gdyby mocno chcieli Sousę to na pewno stać by ich było na zapłacenie mistrzowi Polski około 4 mln euro, bo to, jak się wydaje, jest ceną minimalną za tego zawodnika.