Jeden z lepszych transferów ostatnich lat
Sprowadzenie Juergena Elitima było jednym z lepszych posunięć Jacka Zielińskiego w roli dyrektora sportowego. Kolumbijczyk szybko potwierdził w Legii klasę, wybijając się na jednego z jej najlepszych piłkarzy.
Dowodem na to choćby reakcje po jego kontuzji, która swego czasu wykluczyła go z gry na kilka tygodni. Wśród kibiców Legii zapanowała wtedy niemalże żałoba, co dobrze oddawało rolę jaką ten pomocnik pełni w drużynie.
Po powrocie do gry 26-letni Elitim znów zaczął błyszczeć, ale… Jego umowa z Legią kończy się już po tym sezonie. Michał Żewłakow, dyrektor sportowy, już kilka tygodni temu zapowiadał, że klub powalczy o jego zatrzymanie. Z naszych informacji wynika, że działacz Legii przeszedł od słów do czynów.
Nowa umowa do lata 2028
Jak ustaliliśmy, kilka dni temu Legia złożyła nową, oficjalną propozycję przedłużenia kontraktu Elitimowi. Według naszej wiedzy stołeczny klub zaproponował prolongatę umowy do lata 2028 roku. Czy to oznacza błyskawiczne porozumienie?
Niekoniecznie, bo już w styczniu zawodnik może podpisać kontrakt z nowym pracodawcą, oczywiście w takim przypadku obowiązujący od lata 2026.
I nie ma się co dziwić, że Elitim takie opcje ma, bo zapracował na zainteresowanie innych klubów dobrą grą w Legii. Z drugiej strony Kolumbijczyk czuje się dobrze w Warszawie, więc wydaje się, że porozumienie z Legią jest prawdopodobne.
Piłka po stronie piłkarza
Można się natomiast domyślać, że złożona właśnie przez klub oferta przedłużenia nie będzie ostatnią, że strony będą jeszcze negocjować, bo rzadko kiedy w takich sprawach do porozumienia dochodzi błyskawicznie.
Niemniej kolejny krok został przez Legię wykonany. Teraz piłka jest po stronie zawodnika.