- Bayern uważa, że Bundesliga to nadrzędny cel drużyny
- W Monachium mają aktualnie cztery punkty mniej od liderującego Bayeru
- Klub postanowił, że zimą chce dokonać wzmocnień za kilkadziesiąt milionów euro
Radykalna zmiana w Monachium. Bayern zaszaleje na rynku
Bayern latem sięgnął po światowej klasy napastnika. Sam Harry Kane kosztował monachijczyków około 100 milionów euro, a przecież były też inne transfery. Bawarczycy w tabeli Bundesligi są jednak za Bayerem Leverkusen.
Istnieje realna szansa, że mistrzostwo Niemiec po raz pierwszy od 2012 roku wygra inny zespół, niż Bayern. Klub nie chce dopuścić do tego scenariusza. Kicker poinformował, że zimą monachijczycy są gotowi wydać nawet 80 milionów euro.
Bawarczykom zależy nie tylko na uzupełnieniu składu, jak to bywało w ostatnich zimowych okienkach. Thomas Tuchel ma dostać graczy, którzy byliby realnym wzmocnieniem kadry. Bayern rozgląda się przede wszystkim za nowym stoperem, ale też pomocnikiem.
Czytaj także: Bayern chciał defensora Milanu. Zdecydowana reakcja Rossonerich
Komentarze