Thierno Barry pójdzie śladem Alexandra Sorlotha?
Thierno Barry grający dla Villarreal, wzbudził zainteresowanie Atletico Madryt. Pomimo krótkiego czasu spędzonego w klubie z Żółtej Łodzi Podwodnej, podczas którego w 7. meczach strzelił 2 bramki i zanotował jedną asystę – młody Francuz jest jednym z najbardziej obiecujących napastników w La Liga.
Przed przybyciem do Hiszpanii błyszczał w szwajcarskim klubie FC Basel, zdobywając 20 bramek w 41. spotkaniach.
Atletico uważnie monitoruje jego postępy, uważając go za potencjalnie kluczowe uzupełnienie do ich składu w nadchodzących sezonach. Pod warunkiem, że nadal będzie prezentował swój wysoki poziom w hiszpańskiej elicie.
Villarreal podpisał Barry’ego za 14 milionów euro. Jest to spora kwota za zawodnika dopiero rozpoczynającego swoją karierę piłkarską na najwyższym poziomie.
Niemniej jednak klub wierzy, że Francuz będzie jednym z filarów ofensywy w najbliższej przyszłości. Jego umiejętność wykończenia akcji i inteligencja w poruszaniu się między obrońcami stawiają go w gronie najbardziej obiecujących napastników w Hiszpanii, a nawet w Europie.
Jeśli utrzyma poziom, który prezentował w Szwajcarii, nie będzie zaskoczeniem, kiedy zgłosi się po niego klub z wyższej półki.
Przypadek Alexandra Sorlotha, który również grał w Villarrealu przed dołączeniem do Atletico Madryt, może się powtórzyć w za sprawą Barry’ego. Francuski napastnik ma wszystkie cechy, aby odnieść sukces w dużym klubie. Jeśli nadal będzie się rozwijał, jego nazwisko będzie coraz częściej łączone z renomowanymi klubami, takimi jak Atletico.
Czytaj dalej: Światowe media grzmią po derbach Madrytu. Jednoznaczna reakcja
Komentarze