Brazylia przegrała w meczu towarzyskim. Zagrały gwiazdy
Reprezentacja Brazylii zapewniła już sobie awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata, więc październikowe zgrupowanie poświęciła na mecze towarzyskie. Wyjechała do Azji, gdzie kilka dni temu rozbiła Koreę Południową aż 5-0. We wtorek przyszło jej się natomiast zmierzyć z Japonią, która okazała się znacznie większym wyzwaniem.
Carlo Ancelotti posłał do boju wielkie gwiazdy, choć oczywiście zamieszał nieco w wyjściowej jedenastce. Znalazło się w niej miejsce dla Viniciusa Juniora, Casemiro, Bruno Guimaraesa czy Gabriela Martinelliego, natomiast Rodrygo, Gabriel Magalhaes, Eder Militao czy Estevao zostali posadzeni na ławce rezerwowych.
W pierwszej połowie Brazylia była zdecydowanie lepsza. Na przerwę schodziła przy prowadzeniu 2-0 po bramkach Martinelliego oraz Paulo Henrique. Po zmianie stron Japonia ruszyła do odrabiania strat, co wyszło jej znakomicie. W 62. minucie doprowadziła do wyrównania, a kilka minut później cieszyła się z gola na 3-2. Utrzymała ten wynik do ostatniego gwiazdka arbitra.
Oczywiście mecze towarzyskie należy traktować z dystansem, ale stanowią one element przygotowań do nadchodzących mistrzostw świata. Dla Ancelottiego było to szóste spotkanie w roli selekcjonera reprezentacji Brazylii i druga porażka – we wrześniu musiał uznać wyższość Boliwii, która ograła faworyta 1-0.