Zapadła decyzja ws. zawieszenia Araujo

Ronald Araujo zobaczył czerwoną kartkę w finale Superpucharu Hiszpanii. Fakt, że turniej już się zakończył nie uchroni piłkarza od kary zawieszenia, której zostanie poddany natychmiast.

Ronald Araujo
Obserwuj nas w
IMAGO / NurPhoto Na zdjęciu: Ronald Araujo
  • FC Barcelona rozegrała fatalne spotkanie z Realem Madryt (1:4)
  • Jednym z antybohaterów Blaugrany był Ronald Araujo, który wyleciał z boiska
  • Reprezentant Urugwaju nie pomoże Dumie Katalonii w czwartkowym meczu Pucharu Króla

Araujo się upiekło. Nie zagra tylko z trzecioligowcem

FC Barcelona w niedzielę rozegrała El Clasico, jak z koszmaru. Zasłużenie przegrała z Realem Madryt (1:4) w finale Superpucharu Hiszpanii i nie zdołała obronić tytułu sprzed roku. Trudno wyróżnić w pozytywny sposób jakiegokolwiek zawodnika Dumy Katalonii. Mimo tego, występ Ronalda Araujo zdecydowanie wybił się na tle kolegów – niestety dla fanów Blaugrany, nie w pozytywny sposób.

Reprezentant Urugwaju w 37. minucie sfaulował Viniciusa. Arbiter wskazał na rzut karny, a obrońca obejrzał żółtą kartkę. Brazylijczyk pewnie wykorzystał jedenastkę, kompletując hat-tricka. Jakby tego było mało, w drugiej połowie defensor Barcelony znów lekkomyślnie sfaulował jednego z rywali. Sędzia nie miał wyboru, musiał wyrzucić go z boiska. Przez ostatnie 20 minut Blaugrana musiała radzić sobie w osłabieniu.

Szybko zapadła decyzja odnośnie zawieszenia 24-latka. Trzeba przyznać, że mu się upiekło. Będzie pauzował tylko w czwartkowym meczu Pucharu Króla. W nim jego drużyna zmierzy się z trzecioligowym Unionistas de Salamanca. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Urugwajczyk tak czy owak dostałby wówczas od Xaviego wolne. Gracz wróci do gry na ligowy mecz z Realem Betis.

Araujo rozegrał w tym sezonie 20 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Strzelił jedną bramkę w La Lidze.

Zobacz też: Gigant gotowy wydać fortunę za Viniciusa.

Komentarze