Manchester City uniknie ujemnych punktów i degradacji?

Manchester City chce podobno tak długo przeciągać dochodzenie w sprawie naruszenia przepisów finansowych, by ostatecznie nie zostać w ogóle ukaranym - donosi Goal.com.

Mecz Man City
Obserwuj nas w
IMAGO / Sportimage Na zdjęciu: Mecz Man City
  • Manchester City miał złamać liczne przepisy finansowe
  • Śledztwo w tej sprawie prowadzi Premier League
  • The Citizens liczą na uniknięcie kary

Manchester City nie zostanie w ogóle ukarany?

115 – aż tyle przepisów miał naruszyć Manchester City począwszy od 2009 roku. Szef Premier League, Richard Masters zapowiedział jakiś czas temu, że śledztwo w sprawie klubu jest w toku, a proces rozpocznie się niebawem.

POLECAMY TAKŻE

Ekspert ds. finansów w piłce nożnej, Rob Wilson, nie jest wcale taki pewny czy Manchester City poniesie jakiekolwiek konsekwencje.

– Myślę, że całe postępowanie ruszy jesienią, ale nie zakończy się wcale konsekwencjami dla tego klubu. Manchester City jest bogatszy niż Premier League i dlatego zatrudni najlepszych prawników i najlepszych księgowych, aby ci wyciągnęli ich z tej sytuacji. Prawdopodobnie będzie to trwało lata, jeśli w ogóle kiedykolwiek zapadnie jakiś wyrok – ocenił ekspert cytowany przez Grosvenor Sport.

Warto przypomnieć, że w czasie tego sezonu za nieprawidłowości finansowe ukarane zostały dwa inne kluby Premier League – Everton i Nottingham Forest, otrzymując ujemne punkty. Skala przewinień w przypadku Manchesteru City jest tak długa, że niektórzy eksperci prognozowali ostatnio, że drużyna The Citizens mogłaby zostać zdegradowana.

– Manchester City pogrąży Premier League w tak wielu sporach sądowych, że stanie się to po prostu nudne i pracochłonne. Dlatego też myślę, że zakończy się to fiaskiem. To rodzaj parodii, gdy weźmie się pod uwagę Everton, Forest i potencjalnie Leicester. Za tamte, pojedyncze naruszenia, na kluby kary nałożono błyskawicznie – dodał Wilson.

Komentarze