Claudio Ranieri odmówił włoskiej federacji
Reprezentacja Włoch przeżywa kryzys, notując trzy porażki w ostatnich pięciu starciach. Klęska z Norwegią (0:3) w ramach eliminacji mistrzostw świata 2026 przelała czarę goryczy i kosztowała posadę Luciano Spallettiego. 66-latek poprowadził drużynę narodową w 24 meczach, z czego 12 wygrał, 6 zremisował oraz 6 przegrał. Zdaniem mediów głównym kandydatem na nowego selekcjonera ekipy Azzurrich jeszcze niedawno był Claudio Ranieri.
Jednak już wiadomo, że 73-letni Włoch ostatecznie nie podejmie się tego wyzwania. Doświadczony fachowiec potwierdził bowiem, iż odrzucił propozycję. – Bardzo dziękuję za tę szansę. To dla mnie wielki zaszczyt, ale postanowiłem, że nie ruszam się z Rzymu. To tylko i wyłącznie moja decyzja – powiedział Claudio Ranieri w ostatniej rozmowie ze stacją telewizyjną „Sky Sport Italia”. Tak więc słynny trener pozostanie doradcą zarządu Romy.
Reprezentacja Polski jest jak pogoda [WIDEO]
Przypomnijmy, że Claudio Ranieri od listopada 2024 roku do czerwca 2025 roku był szkoleniowcem drużyny Giallorossich, gdzie wykonał znakomitą robotę. Zespół Wilków w fatalnym stylu rozpoczął sezon 2024/2025, a po przyjściu rutynowanego menedżera grał jak z nut. Ostatecznie AS Roma zakończyła kampanię na 5. miejscu w tabeli Serie A, co oznacza awans do fazy ligowej Ligi Europy. Teraz, po odmowie Claudio Ranieriego, na faworyta do objęcia posady opiekuna reprezentacji Włoch wyrósł Stefano Pioli (aktualnie Al-Nassr).
Komentarze