Paris Saint-Germain nie miało problemów w meczu z Reims, które pokonało na własnym stadionie aż 4:0. Na uwagę zasługuje debiutancki gol Sergio Ramosa.
Pokaz siły PSG
Piłkarze Mauricio Pochettino w niedzielny wieczór grali o drugie zwycięstwo z rzędu w Ligue 1. Poprzednio pokonali Brest. Tym razem rywalizowali z Reims, czyli drużyną będącą w dolnej połowie tabeli. Gospodarze jak zawsze byli faworytem. Paryżanie prowadzenie objęli tuż przed przerwą. Przyczynił się do tego Marco Veratti, który nie strzela wielu goli. Teraz uderzył jednak precyzyjnie w okolice lewego słupka.
Po zmianie stron swój moment chwały miał również Sergio Ramos. Hiszpan wykorzystał zamieszanie w szesnastce i na raty pokonał bramkarza. Dzięki temu strzelił swojego pierwszego gola dla PSG. Później bramkę samobójczą zdobył Wout Faes. Strzelania na Parc des Princes w 75. minucie zakończył Danilo Pereira.
Komentarze