- W środę na Bernabeu Real Madryt podejmie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Chelsea
- Carlo Ancelotti na konferencji prasowej wrócił do rywalizacji obu zespołów z zeszłego sezonu
- Włoch zdradził również, jak wygląda sytuacja Fede Valverde
Szkoleniowiec Królewskich pełen respektu dla Chelsea
W ubiegłym sezonie Chelsea postawiła Realowi Madryt wyjątkowo trudne warunki. The Blues w rewanżu na Estadio Santiago Bernabeu wygrali po dogrywce 3:2, jednak taki rezultat dał awans Królewskim. Wydarzenia z tamtego spotkania wciąż są żywe w umyśle Carlo Ancelottiego.
Włoch przed starciem z Chelsea pytany był o zeszłoroczną rywalizację. Zdradził również, czy Fede Valverde będzie mógł zagrać.
– W poprzednim roku bardzo z nimi cierpieliśmy, tak. Było tak z różnych powodów. Mieliśmy dużą przewagę przed ich przyjazdem, ale w rewanżu mieliśmy bardzo złe momenty. Musimy uszanować tę drużynę i ten klub. To klub z wysokiego poziomu i ma świetnych graczy. Nie mają dobrego okresu, ale czasami w takiej sytuacji masz ogromną motywację na takie starcie i pokazujesz wtedy swoje najlepsze rzeczy. Chelsea ma indywidualności i kadrę na bardzo, bardzo wysokim poziomie – stwierdził Carlo Ancelotti.
– Valverde jest zmotywowany jak wszyscy, dobrze trenował wczoraj i dzisiaj. Bardzo dobrze go znamy. Ja go dobrze znam. Federico ma wyjątkowe cechy ludzkie, są nadzwyczajne. Co do zdarzenia, nie chcę tego komentować, ale jestem pewny, że jutro da z siebie wszystko jak zawsze – skomentował sytuację Urugwajczyka.
Czytaj też: Nigeryjczyk zaimponował Realowi Madryt. Wzmocni atak Los Blancos?
Komentarze