Lewandowski wraca na mecz sezonu – z ławki czy od początku?
Robert Lewandowski dostał zielone światło od lekarzy FC Barcelony i znalazł się w składzie na rewanżowy pojedynek w półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan. Polski napastnik pauzował przez dwa tygodnie z powodu kontuzji uda, której doznał podczas spotkania z Celtą Vigo. Początkowo przewidywano nawet trzy tygodnie przerwy, co stawiało pod znakiem zapytania jego występ na San Siro.
Lewandowski zaskoczył jednak sztab medyczny, szybko powracając do treningów z drużyną. Już po dwóch sesjach z zespołem dostał pozwolenie na grę, co jest świetną wiadomością dla kibiców Blaugrany przed decydującym spotkanie. Mimo to trener Hansi Flick ostrożnie podchodzi do tej kwestii, a przed meczem zapowiedział, że Polak rozpocznie starcie na ławce rezerwowych.
Alex Pintanel informuje, że sam Lewandowski czuje się gotowy do gry od pierwszej minuty i zakomunikował to trenerowi. Napastnik Barcelony rozgrywa znakomity sezon, zdobywając aż 40 bramek w 48 meczach we wszystkich rozgrywkach, w tym 11 w Lidze Mistrzów.
Zobacz również: Robert Lewandowski między młotem a kowadłem (WIDEO)
Decyzja Flicka nie jest jednak prosta. Sztab szkoleniowy woli zachować ostrożność i skłania się do wariantu, w którym Polak rozpocznie mecz na ławce, a na murawie pojawi się dopiero w drugiej połowie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Faworytem do gry od pierwszej minuty pozostaje Ferran Torres.
Ostateczne słowo będą mieli lekarze, których opinia może przesądzić o roli Lewandowskiego na San Siro. Barcelona potrzebuje zwycięstwa, a skuteczność Polaka może być kluczowa. Pytanie tylko, czy trener zdecyduje się podjąć ryzyko od pierwszej minuty.
Komentarze